Alfabet gruziński składa się z 33 liter, z których każda odpowiada jednej głosce. Z ciekawostek: Polak odnajdzie w mchedruli: trzy litery K, dwie P, dwa T i po dwa P i Cz. Natomiast dla Gruzinów są to całkiem różne i inaczej brzmiące głoski! I to właśnie te znaki sprawiają mi najwięcej problemów. Dlatego moja nauka czasem wygląda tak: Nino: Dlaczego napisałaś K, przecież powiedziałam Ky. Ja: KK? Nino: Nie – K tylko Ky… :p O i tak dopóki nie zajrzymy do zeszytu i nie ustalimy, o które K tym razem chodzi… :)
Generalnie nauka do najłatwiejszych nie należy, ale póki co się nie poddaję! A nawet - od czasu do czasu próbuję wcielać w życie znane mi zwroty i wyrażenia podczas np. zakupów. Czasem się uda, czasem nie – i kończę już po rosyjsku lub angielsku – zależnie od weny… xD Próby te są natomiast bardzo miło odbierane przez miejscowych! Poniżej trochę gruzińskiego ode mnie dla Was!
Gruziński alfabet w moim wydaniu ;)
i troszkę słownictwa...
a teraz wyobraźcie sobie, że napisy byłyby tylko i wyłącznie po gruzińsku... :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz