czwartek, 15 września 2011

Be my GUEST

Znaczy się gościnność jako cecha wrodzona u każdego Gruzina/Gruzinki. Jest to pewnego rodzaju fenomen, który momentami ciężko pojąć! Tak jakby ugoszczenie kogoś było sportem narodowym… :)

Sytuacja nr 1:  Siedzimy przy piwku razem z poznanymi przeze mnie Kasią, Aleksem i Dawidem (Kasia również Polka). Jako że Chłopcy pochodzą z Kachetii, pytam o możliwość przywiezienia domowej roboty wina, żeby w przyszłości móc przekazać/przywieźć je do Polski. Reakcja jest natychmiastowa i brzmi: oczywiście. Moje zapewnienie: oczywiście odpłatnie. Odpowiedź: Nic odpłatnie. Jesteś Polką, jesteś gościem, moim zadaniem jest ugościć Ciebie. Jak ja będę w Polsce – Ty ugościsz mnie. Koniec rozmowy…

Sytuacja nr 2: Jedziemy na bazar położony po drugiej stronie Tbilisi. Nie bez trudu znajdujemy odpowiednią marszrutkę, bo oczywiście nikt nie wie jaki nr mikrobusu jedzie akurat tam, gdzie chcemy dojechać. Znajdujemy nasz transport, poznajemy kierowcę. Zaczynamy rozmawiać, wychodzi na jaw, że jesteśmy z Polski. Podczas 40 minutowej podróży – rozmawiamy, kierowca zatrzymuje się, aby pokazać nam najpiękniejsze widoki na Tbiliskie Morie (na całe szczęście w busiku jesteśmy tylko my, czyli nie wyprowadzamy z równowagi żadnego innego pasażera, który chciałby po prostu dojechać na targ…). Docieramy na miejsce, chcemy zapłacić na przejazd. Odpowiedź: Jesteście gośćmi, nie będziecie płacić. Macie mój numer, to może zabierzecie się ze mną powrotem… Tak, więc – NO.

Zresztą sytuacje typu: daj spokój, nie będziesz płacić za paliwo, zostaw – rachunek jest na mnie – są tutaj nagminne. I nieraz niemal nie pokłóciłam się z tutejszymi znajomymi z tego właśnie powodu... I te ich wymowne spojrzenia każące mi oddalić się i nie dyskutować... :P

Some fotos:
 Nathaktari po pracy - nie jest złe... ;) a w  tle fenomenalny jak na letnie warunki wiatrak z opcją rozbryzgiwania wody..!
 Tbilisi
 z Kasią
 w Kanjpko - Kwiaciarni
 z tak niesamowitym widokiem :)
 domowej roboty czekoladki, od mojej gruzińskiej Babci :*
R-E-W-E-L-A-C-J-A

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz